Immortal - Rada Krwi Nieśmiertelnej

Miyumi

Czytając kanon nie mogłam wyłapać jednej rzeczy (jeśli tam jest opisana, to z góry przepraszam za spamowanie). A mianowicie, kiedy zachodzi pierwsza przemiana u młodego lykana.

Z związku dwóch lykanów rodzi się dziecko, które też jest lykanem. W zależności od tego w jakiej formie rodziców doszło do poczęcia w takiej formie się rodzi (homid, lub lupus - co powiedzmy jestem w stanie sobie wyobrazić u brutów), ponieważ matka będąc brzemienna nie może zmieniać formy całkowicie (tylko częściowo, ale mniejsza w tym momencie o to).

Tak więc rodzi się młody homid z rodziców homidów.

Kiedy dochodzi u niego do pierwszej przemiany?

Wiem, że później przechodzi o rytuał pozwalający mu się wyzwolić spod wpływu księżyca i przechodzić przemiany świadomie i w sposób bardziej kontrolowany (z wiekiem nabiera większej w tym wprawy).

Ale jak to wygląda przez tym rytuałem dojrzałości? Dziecko zmienia się w każdą pełnię. Ale od jakiego wieku? Od niemowlęctwa (jednomiesięczne Crino, nie jest aż taką maszynką do zabijania, mimo, że na pewno jest silniejsze od ludzkiego oseska, ale może być ślepe, tak jak ślepe są wilcze szczenięta)? Od okresu dojrzewania (kiedy zaczynają w nim grać hormony i emocje stają się bardziej wybuchowe)?

I jak to w tym wypadku wygląda u demitów? Kasta Demis jest wszak zintegrowana z społeczeństwem ludzkim, ale nie ujawnia swojej lykańskiej krwi. Czy więc dzieci, kiedy nie panują nad swoimi przemianami są starannie zamykane w domach (ale jest to ryzykowne - hałasy i wilcze wycia z zaryglowanej szopy przyciągają uwagę), czy może odsyłane do Puszczy pod opiekę żyjących tam krewnych, gdzie ich natura nie jest tak destruktywna i pozostają tam, aż do czasu rytuału Wyzwolenia?

Przyznam, że taki obraz społeczeństwa jest dla mnie niesamowicie atrakcyjny. Wymaga on bowiem od Demitów utrzymania delikatnej równowagi między ich ludzkim obliczem a wilczą naturą. Demici stają się w tym momencie naprawdę wymagającymi postaciami. Ale jakże kuszącymi Smile

Varg Ra'mothe